Nasz syn zupełnie stracił głowę dla pociągów. Uwielbia je od momentu, gdy na mikołajki otrzymał drewnianą kolejkę. Codziennie musimy oglądać kilka filmików na youtube z przejazdów kolejowych, bajki typu "Stacyjkowo" czy "Tomek i przyjaciele" zupełnie go nie interesują... Pociągi muszą być prawdziwe, najlepiej parowozy albo spalinówki typu ET22, EU07, EP09 itd. Nowoczesne Pendolino czy ICE mogą być, ale na dłuższą metę są nudne, bo są za szybkie i zbyt ciche. Jak się domyślacie ulubione dźwięki wydawane przez Stacha to "ciuch! ciuch!" a słowo najbardziej na czasie to "jedzie!".
Wczoraj Konrad wpadł na pomysł abyśmy zrobili Stachowi niespodziankę i zabrali go na przejażdżkę pociągiem. Trasa krótka - Wrocław Muchobór - Wrocław Główny. Przejazd zajął nam 8 minut, później około 30 minut na dworcu i powrót tą samą trasą. Radość Stasia ogromna! Na dworcu istne szaleństwo, pociągi wjeżdżały na perony, odjeżdżały, głośno, tłoczno, raj!
Jeżeli Wasze dziecko również fascynuje się pociągami to polecamy Wam kanał Morfeusza120 na youtubie. Znajdziecie tam wiele filmików z przejazdami pociągów, większość w jakości HD i z naprawdę fajnymi ujęciami :) Mój ulubiony filmik to "Miaucząca siódemka" :D
Jeśli znacie może jakiś album ze zdjęciami pociągów - dajcie koniecznie znać! My poszukujemy takowego na prezent urodzinowy Stasia, które już za miesiąc!
Na koniec chciałam dodać, że najważniejsza w życiu jest pasja, więc jeśli Stachu zechce kiedyś zostać kolejarzem będzie miał moje błogosławieństwo!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz